Witaj! Dzisiaj będzie trochę o gadżetach 🙂 finis snorke uzycie w stylu motykowym

Cóż ja tam sobie ubzdurałem za gadżet? Rurka do pływania nazywa także rurką czołową. Tak rurka, taka jak do nurkowania tylko cały pic polega na tym iż rurkę mamy pomiędzy oczami, a nie z boku głowy. Ten drobny fakt ułatwia pływanie np. kraulem. Żeby nie być gołosłownym posiadam takową rurkę i od czasu do czasu korzystam. Zabawka nie jest strasznie droga, jednak zapewni nam jedno…wszyscy na pływalni zwrócą na nas uwagę 😛

Ok, ale po co mi ta rurka do pływania ?

Już tłumaczę. Rurka jest po to byś nie musiał/musiała skręcać głowy do oddychania. Czemu chcemy wyeliminować ten ruch? Z powodu skupiania się. Cała ta nauka pływania to skupianie się na jednym elemencie na raz. Jak zatem skupić się na hmm „elemencie pływania” zaniedbując oddychanie? Właśnie używając takowej rurki.

No ok…ale czy naprawdę warto się skupiać na pływaniu bez oddychania?

Tak się składa…że warto. Wykonuje się wiele ćwiczeń z użyciem płetw tylko po to by poczuć jak to jest pływać szybko i przyzwyczaić podświadomość do tych prędkości. Dzięki temu w trakcie rozwijania umiejętności (co prowadzi do przyśpieszania) nie ma problemów z adaptacją do zwiększającego się oporu wody (wywołanego większą prędkością). Tutaj, tzn przy izolacji pływania z użyciem rurki dochodzi do tego samego. Sam ruch skręcenia głowy do oddychania potrafi być bardzo nieekonomiczny. Niestety pływając nieustannie musimy skręcać głowę po oddech. Rurka pozwala nam to wyeliminować….czyli możemy w końcu popływać, dać ciału poczuć jak to jest pływać i na chwilę zapomnieć o tej nieefektywnej części pływania jakim jest oddychanie.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz jaki sens ma używanie rurki.

Jak się tego w ogóle używa?

Hehehe, zabawnie 🙂 Zakładasz na głowę, ustnik wkładasz do ust i gotowe 🙂 Pierwsze zanurzenie jest ciekawym uczuciem, ogólnie trochę trudniej się oddycha niż normalnie, ale czego się spodziewać oddychając przez rurkę. Do rurki można dokupić sobie zwężki by jeszcze bardziej utrudnić sobie oddychanie, ale nie o tym mowa.

A co jak mi się naleje woda do rurki od góry?

Przy nawrotach koziołkowych to wręcz mus by się nalała. Co zatem zrobić kiedy woda się nalewa do rurki? Wydmuchać stanowczym i mocnym wydechem. Działa wzorowo 🙂

Czy nie będzie mi się dostawać woda nosem?

Tutaj zdania są podzielone, nauczyłem się już panować nad swoim nosem by woda nie właziła…jednak kiedy używam rurki wole mieć zatyczkę na nosie. Ogólnie trzeba się mocno skupić (przynajmniej w moim przypadku) kiedy się używa rurki by woda się nie nabrała do nosa. Ot kiedy oddychamy zawsze trochę chcemy powietrza wciągnąć nosem…a tu nie bardzo jest jak. Tak czy siak polecam zatyczkę do nosa jako rozwiązanie problemu.

Na koniec załączam mała galeryjkę fotek rurki z bliska. Kieedyś robiłem fotki jak była nowa i w pudełku. Trochę fotki rozmazane, ale pozwalają z bliska obejrzeć urządzenie.