Creative Commons License Barbara Abate
Chciałbym się dzisiaj z Tobą podzielić pewnym odkryciem. Możliwe, iż nie będzie to dla Ciebie nowość. Dla mnie była. Chodzi o mój ręcznik basenowy… śmierdział. Nie ważne ile razy go prałem, suszyłem…a potem (po praniu) wietrzyłem wystarczyło raz pójść na basen i zapach stawał się nie do wytrzymania. W sumie to chciałem już kupić nowy ręcznik, z lenistwa jednak się powstrzymywałem. Jakiś czas temu przypadkiem trafiłem na artykuł o wręcz magicznych właściwościach sody oczyszczonej i jak fajnie pozwala ona zmniejszyć ilość chemikaliów w domu. Okazało się iż świetnie sobie radzi z zapachem zgnilizny itp. Wrzuciłem więc ręcznik do miski z gorącą wodą (taka by rękę jeszcze dało się włożyć), a potem wsypałem sody oczyszczonej. Ile? Nie wiem, z 4 łyżki stołowe? Wymieszałem i zostawiłem na parę godzin. Potem wypłukałem i wysuszyłem. Drugi raz już byłem na basenie, a ręcznik nadal nie cuchnie 🙂 Także jeśli spotka Cię ten problem zastosuj sodę, może Ci pomoże.
Dzięki za ten wpis! Wypróbowałem i działa. Czekam na kolejne porady 🙂
To nie wina basenu, po prostu przetrzymałeś mokry ręcznik w szczelnym opakowaniu i namnożyło się życie. Pranie nie pomaga, faktycznie.
Można też stosować gotowy płyn do zabijania życia w praniu/pralce który bywa w aldim. Antybakteryjny i działa, zwłaszcza dobry do studenckich pralek gdzie soda niestety nie daje rady 😀